esej Piotra 6
Piotr Łoboda o mojej pasji
16 listopada 2017
esej Piotra 6
Piotr Łoboda o mojej pasji
16 listopada 2017

Lubicie jesień?

1 wpis 02

1 wpis 02

Lubicie jesień? Ja uwielbiam. Pewnie to samo powiem o zimie, ale jesień… jeżeli człowiek lubi się babrać w  glinie, jesień jest nie do przecenienia. Rzucają się bowiem na człowieka liście większe i mniejsze i nie można się im oprzeć. I ta presja, bo zaraz liści już nie będzie…

Oczywiście żadnym liściem nie gardzę, zrobiłam klonowe miseczki, olchowe kadzielniczki, paterę z liśćmi miłorzębu (pękła zaraza schnąć) i, och! och!, misy z liści paulowni.

Pierwszy, największy chyba, liść mi zapewnił orkan Grzegorz – nawet nie wiem ile gliny na nią zużyłam, bo kawałek był za duży dla mojej wagi. Wałkowałam półtorej godziny, ale patera…

1 wpis 05
1 wpis 01

Przeżyłam chwile grozy, kiedy miałam ją włożyć do pieca, bo w ostatniej chwili uświadomiłam sobie, że nie sprawdziłam wymiarów i może się nie zmieścić. Zmieściła się. Nawet dwa centymetry zostały 😉

Cudownym zrządzeniem losu, nie pękła przy wypale i nareszcie jest. Piękna, prawda?

Próbuję sobie wyobrazić ile sałatki można w niej podać. Dużo. Albo trzy kilo pomarańcz… Albo dużo powietrza, żeby nie zasłonić żyłkowania liścia.

Mam nadzieję, że znajdzie dobry dom…

[edit: 29.11.2017 – opisana patera już znalazła swój dom. Zobacz czy podobna misa znajduje się aktualnie w sklepie.]

mm
Ania Cz.
Najbardziej lubię te momenty, kiedy siedzę przy kole garncarskim. Sama w pracowni, słuchając audiobooków. Mam szansę naprawdę się skupić, wyciszyć i zapamiętać się w zachwycie nad niezwykłością materiału, który daje możliwość przemienienia skały (bo jakby na to nie spojrzeć glina jest skałą) w naczynie.

Comments are closed.